 Wysłany: Śro 18:59, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
| faaaaaaaaajne | |
| Wysłany: Śro 20:53, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Błahahaa 
dobre |
|
| Wysłany: Czw 20:10, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
| Jezuuu! Ja też chcę mieć taki talent do układania tekstów. Miałem komedie oglądać ale widok Szmat27 i twój scenariusz rozbawiły mnie do łez. | |
| Wysłany: Nie 21:56, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
| Superrrrrrrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oby więcej takich tekstów a można napisac niezłą książke i napewno sie będzie lepiej sprzedawać niż ta ich płyta!!!!!!!!!!!!! | |
| Wysłany: Sob 1:39, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
Bueheheh dobrexD zlewa  napisz jeszcze cuśxD |
|
| Wysłany: Sob 0:20, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Witaj Maunuska na foo:D
Super ten wywiad, a niektóre cytaty mnie po prostu powaliły xD . (Nie będę przytaczać, bo leniwa jestem xD). Heh.. Tylko wydaje mi się, że to nie ten dział..  Przenoszę do->> Humor o Blog 27 . |
|
| Wysłany: Pią 21:45, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
| SUper! xD | |
| Wysłany: Pią 18:33, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Hehe mocne to napisz następne |
|
| Wysłany: Śro 22:31, 14 Cze 2006 Temat postu: WYWIAD Z BLOG 27 - by Maunuska... |
|
| No... Jestem tu nowa!!! Postanowiłam to coś dodać ;D
Taaaaki rypnięty dialog A właściwie coś na rodzaj... scenariusza..? Hiehie..!  Przeczytajta i oceńta! ;D ;*;*;*
*** Prowadząca: <weszła do studia> Witam państwa serdecznie w „Najzabawniejszych Zwierzętach Świata”!!! W ostatnim odcinku naszymi gośćmi były dwa orangutany, Mandarynka i Wisienka. Jak państwo sobie przypominacie, na dziś obiecałam, że zaproszę do programu bliźniacze kaczory, ale niestety nie mogły one przybyć. Przeszkodził im w tym niejaki Mister Lepper, który zabarykadował jedyną drogę przejazdu swym ujarzmionym traktorem. Ale mam dla Państwa coś lepszego..! Powitajmy... BLOG 27!!! <Ala i Tola wkroczyły do studia> Publiczność: Yyy?! Prowadząca: <rozejrzała się załamana po ludziach> Taaa! Oto i one! Publiczność: ORANGUTANY BYŁY W ZESZŁYM TYGODNIU!!! Prowadząca:< zignorowała okrzyki> Witam was... dziewczynki (?!) Jak się wabicie..? Ala: <zacisnęła powieki, przypominając sobie swoje dane> Jaaa... jestem Ala, jak ta sieć lumpeksów w Wypizdówku Ciasnym..! Prowadząca: <zrobiła lekkiego zeza> Och, bardzo ładnie! A teraz niech się koleżanka przedstawi..! Tola: TOLA!!! <ryknęła, rzucając się na kamerzystę> Ala: Niech się pani jej nie pyta o takie trudne rzeczy, bo ona bardzo nerwowa jest... Prowadząca: A to przepraszam... Tola: HEHE! SZKIEŁKO! <zakwiczała, waląc w obiektyw, wyrwanej panu Rysiowi, kamery> Ala: Tola, chodź tu! <krzyknęła, rzucając w Tolę swym nieśmiertelnym, złotym trampkiem> APORT! Tola: <przeturlała się za sofą i złapała trampka.> Grrr! <zawarczała, wkładając sobie sznurowadła do nosa.> Prowadząca: CZY JEST NA SALI WETERYNARZ?! Ala: Eee, nie trzeba, ona się tak tylko bawi... Tola: BRUUUUUUUUM! Ala: <wyjmuje smycz> Tola, do nogi! Prowadząca: CO PANI CHCE ZROBIĆ..? Ala: Przypiąć ją do stołu... Tola: Bum cziki, bum cziki, bum bum bum! Bum cyk cyk, bum cyk cyk, umcyk, umcyk, umcyk, umcyk... Ala: <patrzy rozmarzonym wzrokiem, jak Tola szarpie zębami nogawkę kamerzysty Rysia> Niech pani na nią spojrzy... Jak ona się ładnie bawi... Prowadząca: Proszę pani, proszę się uspokoić! <ryknęła w stronę Toli, a ta puściła Rysia i przypełzła do sofy> Zadaję kolejne pytanie! Ala: NAPRAWDĘ?! Prowadząca: ... <chwyciła się za głowę> Dziewczynki, opowiedzcie nam o waszym życiu osobistym. Czy posiadacie jakiegoś członka rodziny, którego macie zawsze przy sobie, na którym możecie zawsze polegać? Ala: To znaczy... Tola ma w swoim kojcu takiego jednego członka... gumowego, do gryzienia... Ale czy on w rodzinie jest, to ja nie wiem..! Prowadząca: <zakrztusiła się własną śliną> SŁUCHAM?! Ala: No chyba lepiej żeby gryzła sztucznego, niż prawdziwego, NIE?! Prowadząca: ZMIANA TEMATU! <ryknęła, bo Ala z coraz większym zainteresowaniem przyglądała się męskiej części publiczności> Opowiedzcie nam o... waszym pierwszym singlu..! Tola: <przekrzywiła łeb i spojrzała kątem oka na prowadzącą> Ala, co to jest singiel?! Ala: Tolka, bądź cicho, to się zaraz dowiemy..! Prowadząca: <schowała twarz w rękach> Za mało mi płacą... Ala: Chce pani więcej zarabiać?! To chodź pani z nami na ulicę! Czasem nawet dają dwie dychy za godzinę! Tola: Mi dali raz stówę! Ala: Zamknij się! Nieładnie jest się chwalić..! Tola: Grrr... Prowadząca: <będąc w lekkim szoku, sięgnęła po szklankę wody> No więc... Co powiecie nam o...Ekhem.. A macie może jakieś zwierzątka..? Ala: Tola ma Janka, a ja mam Zdzichę. Prowadząca: Kto to jest Janek i Zdzicha..? Ala: <pogłaskała leżącą na ziemi Tolę> Janek to brat Toli, a Zdzicha to moja lustrzana przyjaciółka..! Prowadząca: Ale ja pytałam o zwierzęta... Może wytłumaczysz mi, czemu nawiązałaś do ludzi..? Ala: Bo Janek ma pytona w spodniach..! A Zdzicha ma takie blond kudły, świński ryj, wiewiórcze zęby i małpie wory pod oczami..! Prowadząca: Yyy.. Rozumiem... Tola: Dooobry trampek! Prowadząca: <z przerażeniem patrzy na Blog 27> NASZYMI GOŚĆMI BYŁY W DZISIEJSZYM PROGRAMIE ALA I TOLA Z BLOG 27!!! Publiczność:<rzuca widłami, pomidorami i metalami ciężkimi> Prowadząca: TAAAAAK!!! A W NASTEPNYM PROGRAMIE MOIM GOŚCIEM BĘDZIE ZESPÓŁ U ES PIŃĆ!!! *** Bez urazy dla fanów US5, oni są nawet w porządku  |
|